Get the flash player here: http://www.adobe.com/flashplayer

wtorek, 18 marca 2014

Stacja fotografuje - test aparatu Samsung NX2000


Światem nowoczesnych technologii targają obecnie sprzeczności - urządzenia stając się mniejsze, robią się jednocześnie większe. Nie mam tu na myśli jakiejś skomplikowanej bipolarności właściwości materii, ale tak jak kiedyś głównym celem (technologicznym, ale też marketingowym) była miniaturyzacja, tak obecnie proces ten przebiega równolegle do maksymalizacji wymiarów niektórych elementów. W dobie interfejsów dotykowych i dominującej komunikacji opartej na treści wizualnej ekrany stały się przedmiotami, z którymi wdajemy się w interakcję chyba częściej niż z ludźmi...

Skoro obraz, to aparat, skoro interefejs dotykowy, to smart camera. Koncept nieco prostszego od testowanych przez nas ostatnio bezlusterkowców Samsunga to zderzenie miniaturyzacji (i minimalizmu) oraz mobilności rozumianej nie tylko w kategorii rozmiaru czy wagi, ale także jako dążenie do upodobnienia i w pełni funkcjonalnego skomunikowania tak "staromodnego" urządzania jakim jest aparat fotograficzny z dobrodziejstwami XXI wieku jak smartfony czy tablety.

Wiele parametrów i funkcji modelu NX2000 pokrywa się z tymi, które opisywaliśmy już na przykładzie wyżej pozycjonowanych braci: NX300 i NX20. Ten ostatni model jest właśnie zastępowany przez debiutującego i bardzo interesującego flagowca NX30. Najmniejszy z bezlusterkowych braci jest konstrukcją dedykowaną amatorom, którzy jednak bezkompromisowo podchodzą do kwestii jakości zdjęć i uniwersalności sprzętu. Szczegółową specyfikację można prześledzić na stronie producenta (http://www.samsung.com/pl/promocjanx/nx2000/#/specifications), jednakże dla ścisłości wspomnę, że różnice sprowadzają się do zastosowania nieco prostszego układu autofocusa, wyświetlacza TFT LCD zamiast AMOLED i nieco wolniejszej, ale wciąż wystarczająco szybkiej do codziennych zastosowań migawki (min. 1/4000 s.).


Tym razem wraz z aparatem mieliśmy okazję testować inny obiektyw kitowy typu zoom. Szkło dysponuje zakresem ogniskowych 20-50 mm i jest zaskakująco mały jak na ten standard. Trudno mieć zastrzeżenia do jego ogólnej ostrości, zwłaszcza przy przymkniętej przysłonie, jednakże odczuwalny jest brak stabilizacji, która wyróżnia większy i cięższy kit 18-55 mm.

ZALETY:

- wybitnie kompaktowy (korpus + kitowy, dość uniwersalny obiektyw typu zoom)
- dobre spasowanie elementów obudowy, sztywność
- matryca 20,3 mpix taka sama jak w innych bezlusterkowcach Samsunga (niski poziom szumów do ISO 1600 i wysoka szczegółowość)
- szybki autofocus i poprawnie spisujący się nawet w świetle żarowym automatyczny balans bieli
- czuły i duży dotykowy ekran
- powiązanie z chmurą i popularnymi serwisami społecznościowymi (łatwość wykonania backupu zdjęć i publikacji w sieci)
- dużo trybów automatycznych, filtrów, tryb HDR
- obecność modułu NFC i ogólna łatwość komunikacji aparatu ze smartfonem lub tabletem (w tym zdalne sterowanie i szybka obróbka zdjęć na zewnętrznych urządzeniach)
- korzystna cena (ok. 1500 zł. za testowany zestaw) - w dodatku należy pamiętać o tym, że wraz z aparatem otrzymujemy pełną wersję nieocenionego programu do edycji fotograficznej Adobe Lightroom 4.4., czego żaden inny producent nie oferuje.

WADY:

- kitowy obiektyw bez stabilizacji (raczej kwestia zestawu...)
- ergonomia typowo amatorska, nie jest to z pewnością zastępczy aparat dla profesjonalisty - do interfejsu zdominowanego przez dotyk trzeba przywyknąć
- duży ekran i bardzo małe wymiary korpusu odbijają się na komforcie chwytu, gumowań również mogłoby być więcej


Galeria zdjęć wykonanych Samsungiem NX2000 pojawi się na blogu w ciągu najbliższych kilkunastu godzin. 

Zachęcamy do zapoznania się z całą ofertą aparatów firmy Samsung, zwłaszcza bezlusterkowców systemu NX: http://www.samsung.com/pl/promocjanx/


Jędrzej Franek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz