Get the flash player here: http://www.adobe.com/flashplayer

czwartek, 2 stycznia 2014

Dwa miesiące z bezlusterkowcami Samsung NX - galeria zdjęć

Poznań i... Warszawa w obiektywie Stacji Poznań Główny.

Zdjęcia w tej galerii wykonano aparatami Samsung NX20 i NX300 i były edytowane w programie Adobe Lightroom 4.4.

Autor: Jędrzej Franek

Dodaj napis



























Stacja fotografuje - test aparatu Samsung NX20


Na pierwszy rzut oka to aparat zupełnie inny od opisywanego wczoraj modelu NX300. NX20, czyli flagowy bezlusterkowiec Samsunga przypomina zminiaturyzowaną lustrzankę - czy jest jednak podobnie funkcjonalny?

Tym razem postaram się zwrócić uwagę na cechy szczególne tej konstrukcji w porównaniu do modelu NX300 z tego względu, że w większości przypadków ich funkcje i parametry są podobne i nie ma sensu powtarzać niektórych spostrzeżeń z ostatniej recenzji, którą znajdziecie TUTAJ.

1. Design / Jakość wykonania

Samsung NX20 robi naprawdę dobre wrażenie już od momentu wyjęcia z pudełka. Mimo tego, że nie znajdziemy elementów metalowych (najmodniejszy jest magnez) na obudowie aparatu, to staranne spasowanie wszystkich elementów korpusu wykonanych z tworzywa sztucznego o bardzo przyjemnej w dotyku fakturze sprawia, że urządzenia aż chce się dotykać. NX20 jest ekstremalnie sztywny i twardy w pozytywnym tych słów znaczeniu. Doskonale leży w dłoni ze względu na dobre wyprofilowanie gripu i rozsądne rozmieszczenie najpotrzebniejszych przycisków.

2. Zdjęcia / Video

Sensor w NX20 ma właściwie takie same parametry jak ten w NX300, dzięki temu możemy liczyć na bardzo dobrą jakość zdjęć w większości warunków. Reprodukcja szczegółów jest jak najbardziej zadowalająca aż po wartość ISO 1600, bardzo dobrze spisuje się też automatyczny pomiar światła nawet podczas fotografowania w kiepskich warunkach oświetleniowych. Zaletą obu testowanych aparatów jest celny i szybki hybrydowy autofocus - w większości wypadków zdaje egzamin, a jeżeli chcemy ostrzyć manualnie, to możemy liczyć na wspomaganie dodatkowym powiększeniem fragmentu obrazu, w który celujemy. Jedyną funkcją, której brakuje jest nieoceniony focus-peeking. Należy wspomnieć również, że NX20 wyposażony jest w migawkę z najwyższej półki - jej minimalny czas otwarcia to 1/8000 s.

3. Obsługa

Trudno o bardziej intuicyjny i ergonomiczny korpus w tym segmencie. Większość funkcji została wyniesiona na korpus, a dostęp do całej reszty jest bardzo łatwy i intuicyjny dzięki przemyślanemu układowi menu. Kadrowanie jest bardzo przyjemne i jak przystało na bezlusterkowca o zapędach profesjonalnych dysponujemy bardzo przyzwoitym wizjerem elektronicznym, który włącza sie samoczynnie po zbliżeniu do niego oka - niby mała rzecz, wręcz oczywista, a bardzo ułatwia fotograficzne życie. Przewagą tego typu konstrukcji nad analogowymi wizjerami jest to, że spełniają one funkcję zminiaturyzowanego wyświetlacza i wszystkie istotne parametry znajdują się tuż przed naszym okiem dzięki czemu nie musimy odrywać wzroku od wizjera by sprawdzić jakie ustawiliśmy ISO itp. Wyświetlacz główny to - podobnie jak w przypadku NX300 - AMOLED (bez funkcji dotyku). W tym wypadku mamy możliwość nie tylko wychylenia ale i obrotu całego ekranu, co przydatne może być dla miłośników autoportretów czy fotografii grupowej.

4. Dodatkowe funkcje

NX20 podobnie jak jego starszy brat jest wyposażony w tryb WIFI, który umożliwia łatwe dzielenie się swoimi zdjęciami i filmami, oraz wrzucanie ich do chmury.

5. Specyfikacja


6. Ocena


Choć NX300 to technologiczny kombajn wśród aparatów, to w moim osobistym rankingu wygrywa NX20. Flagowiec Samsunga jest bardzo solidnym i udanym bezlusterkowcem, wyposażonym w najlepszą matrycę jaką dotąd udało się wyprodukować Koreańczykom, Dysponuje bardzo dobrymi parametrami a przy tym jest niezwykle dyskretny. Gdyby doposażyć go w funkcję focus peeking byłby chyba idealnym sprzętem w swoim segmencie profesjonalnych bezlusterkowców. Mimo to przy cenie ok. 2300 zł. z kitowym obiektywem 18 - 55 mm jest bardzo rozsądną propozycją i realną alternatywą dla lustrzanek entry level.


Jędrzej Franek










Stacja fotografuje - test aparatu Samsung NX300


Model NX300 to bezlusterkowiec ze średniej półki cenowej, bezpośrednio konkurujący między innymi z popularnym NEX-5 od Sony (w najnowszej wariacji oznaczonej literką R). W tym przypadku Samsung zdecydował, że postawi na nowoczesną interpretację stylistyki retro i rozwinięcie funkcji smart-camera, z którymi utożsamiane są aparaty tego producenta.

1. Design / Jakość wykonania


Prawie każdy producent aparatów ma w swoim portfolio model nawiązujący estetycznie do sprzętu retro z połowy wieku. Nie zawsze są to puszki ładne i przede wszystkim funkcjonalne tak jak to miało miejsce w przypadku ich przodków, ale Samsung poszedł nieco inną drogą i zaprezentował swoją interpretację tej mody. To oczywiście kwestia gustu, ale myślę, że bryła NX300 może się podobać, nie udaje na pewno czegoś czym nie jest. To zwarta i solidna konstrukcja wykonana w większości z plastiku i skóropodobnego tworzywa na przednim panelu - metalowa jest natomiast górna część aparatu z najważniejszymi przełącznikami. Testowaliśmy białą wersję kolorystyczną, która prezentuje się chyba najmniej ciekawie ze wszystkich - bardziej przypadły mi do gustu modele czarny i brązowy. Aparat posiada również odchylany i dotykowy ekran AMOLED o sporej przekątnej, bo aż 3,3''. Lampa błyskowa to konstrukcja zewnętrzna podłączana do stopki hot-shoe - takie rozwiązanie ma swoje wady i zalety, bo może nam się zdarzyć zapomnieć zabrać jej ze sobą, ale z kolei jeżeli nie potrzebujemy dodatkowego oświetlenia nie musimy psuć spójnej bryły aparatu obecnością tego peryferium.

2. Zdjęcia / Video

Matryca 20,3 megapikseli wielkości APS-C produkuje jeden z najlepszych obrazów w segmencie bezlusterkowców o czym świadczą wyniki uzyskane przez ten sensor w testach DxOMark. Poziom szczegółów i reprodukcja kolorów stoją na bardzo dobrym poziomie, a należy pamiętać, że nie testowaliśmy aparatu z topowymi szkłami systemu NX. Bardziej zaawansowani użytkownicy będą zadowoleni z możliwości zapisu zdjęć w formacie RAW, który zostawia szerokie pole do popisu w późniejszej obróbce, jednak nawet skompresowane pliki JPEG prezentują bardzo wysoki poziom przy zachowaniu zaskakująco niewielkiej wielkości plików. Wbudowane oprogramowanie aparatu umożliwia ponadto fotografowanie w kilku interesujących trybach tematycznych, tworzenie efektownych panoram i szybkie korygowanie wykonanych fotografii w zakresie poziomu kontrastu, ekspozycji, dodatkowego efektu winietowania itp. Możemy także fotografować w trybie selektywnego koloru. 

Ze względu na szybką migawkę (od 1/6000 s) aparat dobrze sprawuje się podczas fotografowania dynamicznych scen - wyścigi, sport, szybko raczkujące niemowlęta:)

Bezlusterkowca należy pochwalić także za pracę na wyższych czułościach ISO (w moim odczuciu używalna jest czułość do 3200, przy czym do ISO 1600 jest naprawdę bardzo dobrze pod względem szczegółów i poziom szumu jest również niski). Zwykle jednak, zwłaszcza w przypadku bardziej statycznej fotografii, czyli takiej którą Stacja najczęściej się zajmuje w ogóle nie trzeba się martwić wyższą czułością i manipulować jedynie szybkością migawki - bardzo dobrze sprawuje się optyczna stabilizacja obiektywu. Nie raz byłem zaskoczony jak dużo można podczas obróbki wyciągnąć ze zdjęć nawet poważnie niedoświetlonych. 

Nie gorzej aparat radzi sobie z filmowaniem - nagramy materiał w jakości Full HD 1080p z możliwością sterowania wartościami przysłony, migawki i ISO w czasie nagrywania.

3. Obsługa

Sporo funkcji obsłużymy z poziomu przycisków na korpusie na którym to zazwyczaj mamy całkiem komfortowy chwyt mimo raczej casualowego gripu. Przeszkadzają tylko nieco zaczepy do paska, ale da się wypracować komfortowe i efektywne ułożenie palców na obudowie, by mieć dostęp do wszystkich niezbędnych przycisków.

Często to co obsłużymy zagłębiając się w menu przy pomocy tylnego krzyżaka będziemy mogli w przypadku NX300 zrobić za pomocą dotyku. Zarówno ostrzenie przy pomocy palca jak i nawigacja po menu nie nastręcza żadnych problemów i ekran jest wystarczająco czuły a ekranowe "przyciski" nigdy nie wydają się być zbyt małe. Wygodne jest także znane wszystkim użytkownikom smartfonów przybliżanie wykonanych zdjęć poprzez "szczypanie ekranu" (pinch to zoom).

Warto zauważyć również, że testowany obiektyw wyposażony jest w przycisk iFn, który umożliwia łatwy dostęp do często używanych funkcji, które zazwyczaj mogą być ukryte w aparacie pod kilkoma dodatkowymi kliknięciami (parametry przysłony, migawki i czułości ISO)

W przypadku manualnego ostrzenia bardzo przydatna jest funkcja focus-peeking zaznaczająca ostre obszary na wybrany kolor.

4. Dodatkowe funkcje

NX300 nie jest smartfonem wśród aparatów - taką rolę w systemie NX spełnia najnowszy Galaxy, jednak testowany bezlusterkowiec wyróżnia się bardzo przyjaznym podejściem do mediów społecznościowych czy internetowych chmur oraz mobilnych aplikacji. 

Bez problemu obsłużymy podstawowe funkcje aparatu nawet ze sporej odległości za pomocą smartfonowej aplikacji Samsung Smart Camera. Urządzenia bez problemu się ze sobą parują i możemy chociażby przejąć pełną kontrolę nad grupowymi zdjęciami - na pewno na nich nas nie zabraknie. Tak samo łatwe jest automatyczne zgrywanie zdjęć z aparatu w pełnej rozdzielczości bezpośrednio do pamięci smartfona w celu ich obróbki za pomocą naszych ulubionych aplikacji fotograficznych.

Z poziomu aparatu wrzucimy zdjęcia także na Facebooka, Picasę czy też do chmury SkyDrive.

5. Specyfikacja




6. Ocena


Tak naprawdę jedyną rzeczą, która nie podoba mi się w testowanym Samsungu jest... Kolor. To lekki i naprawdę kompaktowy sprzęt dający duże możliwości fotografowania bez względu na nasze preferencje. Tradycjonaliści i esteci polubią design, natomiast fani nietypowego, aczkolwiek wygodnego sposobu obsługi aparatu będą zadowoleni z możliwości jakie daje duży dotykowy ekran. Każdy natomiast doceni solidną jakość zdjęć i filmów, które zapiszą na karcie pamięci, oraz stopień rozwoju systemu NX i mam tutaj głównie na myśli bogatą ofertę świetnych obiektywów.

Wartość zestawu, który otrzymujemy w pudełku po zakupie podbija obecność programu Adobe Lightroom 4.1 (aktualizowanego do wersji 4.4), czyli jednego z najlepszych programów do edycji foto i organizowania kolekcji zdjęć. 


Jędrzej Franek






Strona producenta: http://www.samsung.com/pl/promocjanx/nx300/